vanilla bicycles in the city
niedziela, 22 grudnia 2013
Christmas time
Tak bardzo uwielbiam ten czas, który teraz trwa! Wszędzie świąteczne piosenki, kolędy, ozdoby, grube swetry i skarpety w renifery. Wiem, że to wszystko już było dużo wcześniej, ale teraz czuć naprawdę ten klimat, bo przecież już tylko kilka dni nas dzieli od świąt. Już mam przygotowaną listę filmów do oglądnięcia (które właściwie znam na pamięć) na te wolne dni i playlistę światecznych piosenek, której wszyscy w domu mają już chyba dość, bo idzie od trzech dni 24 godziny na dobę (no może z przerwą na sen).
Prawdopodobnie już nie dodam żadnego posta przed świętami, dlatego pragnę Wam życzyć: wspaniałych świątecznych dni spędzonych w gronie rodziny, kolędowania, dużo uśmiechu i pysznych potraw na świątecznym stole. Wesołych świąt! :)
photos by Kamila Kozik
Coat Stradivarius
Bag Zara
Winter Hat Accessorize
Scarf H&M
poniedziałek, 9 grudnia 2013
Snow White
Biały to mój ulubiony kolor i kojarzy mi się on z zimą i pięknymi płatkami śniegu. Niestety Kraków nie jest jeszcze pokryty białą kołderką, a pogoda dodatkowo zmusza do noszenia parasola.
Kiedy wstałam w sobotą rano, pogoda w ogóle nie zachęcała do wyjścia na zewnątrz, więc (uznajmy, że w ramach oczekiwania na piękną, białą zimę) postanowiłam zrobić zdjęcia, właśnie trochę w takim zimowym, śnieżynkowym klimacie :)
Kiedy wstałam w sobotą rano, pogoda w ogóle nie zachęcała do wyjścia na zewnątrz, więc (uznajmy, że w ramach oczekiwania na piękną, białą zimę) postanowiłam zrobić zdjęcia, właśnie trochę w takim zimowym, śnieżynkowym klimacie :)
self portraits
Music: Lorde - Team
sobota, 30 listopada 2013
Goodbye November!
Żegnam listopad i witam grudzień. Najukochańszy miesiąc w całym roku! Dzisiaj rano nie mogłam się powstrzymać od dodania śniegu na mojego tumblra oraz zgrania świątecznych piosenek na komórkę (Santa Baby towarzyszy mi cały dzień). Nie mogę uwierzyć, że święta dopiero są za trzy tygodnie, bo już całkowicie czuję ten świąteczny klimat. Przykładem może być przeglądanie zdjęć na instagramie z #oxfordstreet. Sami zresztą zobaczcie te zdjęcia, a wtedy na pewno mnie zrozumiecie i to, czemu tak bardzo zazdroszczę jakimś ludziom, stojącym na pełnej świątecznych (świąteczny - ten przymiotnik już mogę ogłosić najcześciej używanym słowem we wszystkich moich postach na najbliższy miesiąc) dekoracji, londyńskiej ulicy, którzy są obładowani świątecznymi, zakupowymi torbami.
A tymczasem dodaję jeszcze kilka zdjęć z listopada:
niedziela, 24 listopada 2013
Things that are brown
Ciąg dalszy kraty. Tym razem trafiło na spódnicę. Trochę w innym wydaniu, bo nie czerwono-czarnym. Gdy byłam mała, miałam właśnie taką czerwono-czarną spódniczkę, więc kiedy krata zaczęła królować w tym sezonie to od razu o niej pomyślałam i miałam ochotę ją odszukać w mojej szafie. Całkowicie zapomniałam, że nosiłam ją jako trzyletnie dziecko i teraz prawdopodobnie założyłabym ją jedynie na rękę. W ten sam dzień, gdy udało mi się upolować tę spódnicę, kupiłam sweter, który widzicie na zdjęciach. Przy okazji stwierdziłam, że jestem uzależniona od swetrów, a raczej od ich kupowania. Po prostu nie umiem im odmawiać! Przyznam, że takie uzależnienie na dłuższą metę nie jest niczym dobrym, bo znalezienie pięknego swetra w second-handzie nie jest trudne, a odmówienie mu to praktycznie coś nierealnego (przynajmniej dla osób należących do funclubu grubych i cieplutkich swetrów).
photos by Emilia Biegańska
Sweater second hand
Skirt second hand
Jewellery H&M
niedziela, 10 listopada 2013
Something Real
Może zacznę od tego, że niestety zaczęła się ta druga część jesieni: zdecydowanie mniej przyjemna. Pochumurna pogoda, chłodne dni i deszcz. O tak, właśnie deszcz - coś najgorszego. Nie mówię tutaj o deszczu niczym z romantycznych komedii w Paryżu, ale prawdziwym deszczu. Wychodzę na dworze po starannym prostowaniu, kręceniu włosów i wszelkich takich (oczywiście tutaj mam na myśli dzień, gdy mam tak bardzo dużo czasu, że aż chce mi się wyjąć te wszystkie przybory), a tutaj DESZCZ. I wszystkie kosmyki, które miały być proste nagle się kręcą, a te piękne staranne loczki znikają. Przykład: zdjęcia, które widzicie (a miało być tak pięknie!).
Krata. Trudno jej nie zauważyć, bo jest dosłownie wszędzie, ale mi to w ogóle nie przeszkadza. Uważam, że jest to najkochańszy wzór na ten okres, powiedzmy sobie szczerze, okres przedświąteczny (tak, tak, reklamy z Świętym Mikołajem i choinki w galeriach już nietrudno zauważyć). Szal w kratę był moim (uwaga, uwaga! tutaj użyję bardzo profesjonalnej nazwy) must have i naprawdę zdołałabym wydać na niego moje wszystkie oszczędności, ale na szczęście odwiedziłam wczoraj second-hand, który ocalił mnie przed zbankutowaniem.
Polecam Wam oglądnięcie tej reklamy - fantastycznie pokazuje piękno Krakowa :)
Jacket Zara
Sweater second hand
Dress H&M
Scarf second hand
piątek, 1 listopada 2013
Home inspirations & new shoes
Ostatnio przeglądałam na komputerze mój folder poświęcony inspiracjom i zauważyłam, że sporo jest w nim zdjęć pomieszczeń, domów, w których ważną rolę odgrywają wodne oczka, baseny - ogólnia woda, dzięki której mieszkanie nabiera jeszcze bardziej niesamowitego charakteru. Wnętrza te są bardzo minimalistyczne, czyli takie jakie uwielbiam najbardziej. Proste bryły, przewaga bieli w połączeniu z szarością i drewnem.
I nowe buty na jesień/zimę:
sobota, 12 października 2013
Photography - Karolina
Nadszedł dzień, w którym zaczynam wcielać w życie moje postanowienia sprzed wakacji. Napisałam wtedy, że będę chciała tutaj pokazywać coś więcej niż stylizacje i wakacyjne podróżowanie. Wakacje się skończyły, a moje modowe pomysły oczywiście nadal będę wrzucać, ale warto to wszystko jakoś urozmaicić. Mowa o fotografii, która stała się dla mnie bardzo ważna w przeciągu najbliższych dwóch lat i staram się cały czas rozwijać tę moją małą pasję. Tak więc dzisiaj dodaję pierwszy post z serii ja - profesjonalny fotograf (oczywiście w cudzysłowie, bo do profesjonalizmu mi jeszcze bardzo daleko ;))
Przedstawiam Wam w roli modelki Karolinę i mam nadziję, że spodobają się Wam efekty naszej wspólnej pracy.
Photographer: Olga Kozicka
niedziela, 6 października 2013
Paint
Obowiązkowe zdjęcia w parku, wsród lisci, jako znak, że jesień już nadeszła i na dobre się zadomowiła. Jeszcze dorzuciłabym picie zielonej herbaty milion razy w ciągu dnia oraz coraz większe lenistwo, które jest spowdowane dużą liczbą obowiązków (w takim razie może to nie lenistwo?). Wiem, wiem, śmiesznie to brzmi, ale chyba każdy wie o co chodzi. Od samego myślenia, o tym co trzeba jeszcze zrobić, głowa zaczyna boleć, więc najchętniej rozpoczęłoby się fazę: ,,ulubiona książka, ciepła herbata i kocyk".
Lubię takie zestawy jak ten, a na dodatek wszystko udało mi się znaleźć w second handach. Uważam, że grube swetry są podstawą wszystkich jesiennych i zimowych zestawów i nie istenieje możliwość, żeby w owych sezonach kiedykolwiek wyszły z mody. A właściwie może nie są takie modne...no, ale kto bez nich wyobraża sobie te chłodne dni? No nic. Dla mnie będą zawsze najmnodniejszą rzeczą na A/W.
Życzę cieplutkiego tygodnia! :)
photos by (the best photographer) Aleksandra Zakrzewska
Sweater Atmosphere (second hand)
Skirt H&M (second hand)
Scarf second hand
Music: The Paper Kites - Paint
Subskrybuj:
Posty (Atom)