Tak jak obiecałam, dalsza część zdjęć z objazdówki. Tym razem miejscowość,
w której spędziłam najwięcej
czasu - Malgrat de Mar oraz kilka pobliskich miast :)
Widok z okna hotelu, w którym mieszkałyśmy Teraz pokażę Wam kilka zdjęć z Lloret de Mar ( niestety nie zobaczycie mnie w ,,Pamiętnikach z wakacji" :D).
Zakochałam się w hiszpańskich skuterach!
Przenosimy się do Girony
Rodzina cukierników
klimatyczne uliczki w Gironie
Poniżej dwa zdjęcia z Theatre-Museum Dalí w Figueres
Powrót do Malgrat de Mar
i lody z Julką :)Kilka dni spędzonych na plaży, w morzu, zwiedzając. Oczywiście kiedy wróciłam do Krakowa wszyscy stwierdzili, że w ogóle nie wygląda, żebym była w Hiszpanii, a jeśli już rzeczywiście tak było, to pewnie leżałam całe dni pod parasolem. A tu wręcz przeciwnie! Chyba pierwszy raz spędziłam tyle czasu na ręczniku, opalając sie. Jak widać moje starania poszły prawie* na marne (* - nieliczni zauważyli różnice w kolorze mojej skóry :D) Hiszpania napewno mnie zaskoczyła na plus. Zawsze kojarzyłam ten kraj z plażami i słońcem (to wiadome), ale nigdy nie pomyślałabym, że jest tak piękna pod względem architektury. Hiszpanie są niesamowicie mili i podobno bardzo lubią Polaków, chociaż ich beztroski tryb życia kilka razy mnie bardzo zaskoczył (ale również i załamał). Ten post nie kończy podróży po tym kraju, tak więc "do przeczytania" za niedługo :)
Jejku jak tam pięknie ! <3 Jestem pod wrażeniem , wspaniałe zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńTakim to dobrze ! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia i osóbka na nich ! Widoki cudne a ostatnie zdjecie jest pięękne ! :)
uwielbiam twoje zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńjakiego aparatu używasz? :))
Nikon D5000 z obiektywem Nikkor 50 mm f/1.8 G :) Dziękuję!
UsuńPiękne słoneczne zdjęcia! jak ja kocham Dalego ♥♥
OdpowiedzUsuńJeeej, po raz kolejny zazdroszczę Ci tych wszystkich cudownych wrażeń. Hiszpania jest niezwykle czarująca i mam nadzieję, że za jakiś czas ją odwiedzę;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Ania.
Ojej, chyba najbardziej ujęła mnie Girona i Figueres- magicznie *-* Ja za to moje wakacje spędzać będę od... jutra w Tatrach i po części Krakowie. Nie potrafiłabym się oprzeć (jak co roku) wstąpienia kilka razy na rok do Krk ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Natalia.
Cudowne fotografie, pięęęeeknie! MAsz takie boskie włosy, aż bije radość ;p Pozdrawiam i zapraszam na nowy wpis :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. W następne wakacje chyba wybiorę Hiszpanię ;)
OdpowiedzUsuńA więc czekam na ciąg dalszy!
Pozdrawiam,
D.
Piękne zdjęcia! Bardzo inspirujące! Ja też chce na takie wakacje;)
OdpowiedzUsuńF.
Cudowne zdjęcia!! Nawet nie wiem co napisać, tak mi zaparło dech :) Po prostu genialne! I ten klimat... :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne zdjęcia, klimatyczne :)
OdpowiedzUsuńpretty nice pics, u're lovely
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia :) cudowne okolice :) wyglądasz pięknie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz:)
OdpowiedzUsuńTwój blog to piękne miejsce, cudowne zdjęcia .....I Ty..... młoda, śliczna dziewczyna o sympatycznej buzi :-)))pozdrawiam
piękne zdjęcia ! kapelusze, ty w białej sukience no i sam fakt że to Hiszpania <3 pięknie :) dodaję do obserwowanych
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia! milo popatrzeć na radosną buzie:)
OdpowiedzUsuńah ta Hiszpania...
Świetne zdjęcia, zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńTak, Hiszpania jest genialna. Świetne zdjęcia!
OdpowiedzUsuń-Doris
"Teraz pokaRZę Wam kilka zdjęć"
OdpowiedzUsuńNajwidoczniej wakacje nie wpływają na mnie za dobrze pod względem ortografii :D Dziękuję za zauważenie błędu.
UsuńRany, jak ja uwielbiam oglądać zdjęcia z z wakacji, jeszcze takich słonecznych, jak Twoje! Wyglądasz cudownie, świeżo i letnio, jak idealna turystka. Kapelusze uwielbiam, a Ty wyglądasz w nich pięknie.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie wystąpiłaś w "Pamiętnikach z wakacji".. :P
widac ze wakacje udane, swietne zdjecia
OdpowiedzUsuń<3333
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńByłyśmy na podobnym wyjeździe ;D Dzień w Paryżu, a potem Hiszpania. Ja cały czas byłam w Lloret, kiedy tam byłaś? Może minęłyśmy się na plaży ;D Twoje zdjęcia są przepiękne. Zarówno te, jak i z Paryża.
OdpowiedzUsuńxoxo, http://themintmind.blogspot.com
Ja jeszcze spędziłam ostatni dzień objazdówki w Wenecji, ale oprócz tego to tak samo. W Lloret byłam 20 lipca, ale w ogóle trafiłyśmy na jakąś inną plażę niż chciałyśmy (bo podobno tam są dwie) :) Bardzo dziękuję!
UsuńZAJEBISTY STRÓJ KĄPIELOWY!!! love it :D zapraszam do mnie :-)
UsuńZAJEBISTY STRÓJ KĄPIELOWY!!! ;-) zapraszam do mnie :)
UsuńOMG! Jestem zachwycona! Zdjęcia są przepiękne! Istny raj na Ziemi! A Ty? Jesteś absolutnie zjawiskowa. No i jesteś wielką szczęściarą, że w tak młodym wieku było Ci dane widzieć te zapierające dech w piersiach widoki :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te wakacyjne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńświetna fotorelacja i jakość zdjęć. Zazdroszczę wojaży, sama chętnie zwiedziłabym Hiszpanię. :)
OdpowiedzUsuńale piękne widoki! cudne!:)
OdpowiedzUsuńzapraszamy do nas stylishblogspot.blogspot.com :)