piątek, 9 listopada 2012

In my room

1. Notes, na który wydałam moje wszystkie oszczędności, ale nie żałuję. Nigdy nie będę zorganizowana i zawsze będę się wszędzie spóźniać, ale taka piękna rzecz w mojej torbie sprawia mi wielką radość i gdy na niego (nie do niego!) patrzę dzień staje się piękniejszy.
2. Mój malutki ogród botaniczny.
3.Uzależnienie od Nowego Jorku, Paryża i Londynu, co widać wszędzie, a najbardziej chyba na  moim Tumblrze.
4. Niestety moja poduszka z Nici już zbytnio nie pasowała do pokoju i chociaż było to trudne rozstanie, w końcu owieczka została zamieniona na jakieś geometryczne figury.
5. Wieża Eiffla i napis Paris może być mylący, ale nie, nie kupiłam tego pudła we Francji.
6. i 7. Pudełko wykonane przeze mnie, niespodziewanie, ot tak, po prostu, podczas sprzątania :)

 Pokazuję Wam malutką część mojego pokoju (chociaż nie tak malutką, patrząc na jego parametry), a raczej kilku rzeczy się w nim znajdujących. Jest on w stylu minimalistycznym i skandynawskim. Uwielbiam jasne pokoje z meblami o prostych kształtach, chociaż czasem uważam, że jest w nim trochę za pusto. Przyznam, że nawet ostatnio wpadłam na pewien pomysł jak go ożywić, ale dopiero jak coś z tego wyjdzie to się pochwalę :)

          Kilka jesiennych rzeczy w mojej szafie:

             Trochę inspiracji: